Ten temat jest trochę niespójny.
Nie można porównywać tych różnych "nośników" ze sobą.
Dla przykładu, karty pamięci (jeśli nie płacimy za nie 800zł dla 400GB) mają ograniczoną pojemność. To samo z Pendriveami. Poza tym, są to pamięci przeznaczone raczej do mobilności, a nie do ilości.
Osobiście uważam, że najlepsze są dyski twarde. Sam mam jeden NAS 4TB + podłączony do niego dysk zewnętrzny 4TB. W ten sposób, z każdego komputera/laptopa/smartfona w domu mam dostęp do plików, przez sieć lokalną.
Najistotniejszą rzeczą jest wykonywanie regularnych kopii zapasowych. W ten sposób, ważne foldery z NASa automatycznie synchronizują się z dyskiem zewnętrznym. Dodatkowo, na ten dysk zewnętrzny, co miesiąc wykonuję kopię zapasową wszystkich dysków w laptopie.
W ten sposób, gdyby nie daj boże coś się stało - straty nie będą aż tak drastyczne.
W telefonie mam kartę pamięci 128GB, tak więc jak gdzieś "jadę" na krótszy czas to kopiuję na nią np. nieobejrzane odcinki seriali, filmy itd. Kopiowanie odbywa się przez WiFi, czyli podłączam się do NASa i kopiuję co chcę korzystając ES Explorer'a, bez potrzeby włączania laptopa itd.
W razie wyjazdu na dłuższy czas, zawsze mogę zabrać te dyski ze sobą, skopiować ważniejsze pliki na laptopa, bądź skonfigurować NAS aby umożliwiał dostęp do plików przez Internet. W ten sposób mam dużą "chmurę" w domu, która w perspektywie czasu jest bardziej opłacalna niż płacenie abonamentów w serwisach typu Google Drive, Onedrive, Dropbox.
Jedyny problem to potrzeba inwestycji w takie dyski, w zależności pod potrzeb.
_____
Sygnatura•••